Sobotnim, przegranym 0:3 meczem z PGE Skrą Bełchatów, siatkarze Effectora Kielce zakończyli pierwszą rundę rozgrywek. Po 15 kolejkach zajmują 12 miejsce w tabeli PlusLigi. W piętnastu spotkaniach zgromadzili 15 punktów. Pięć spotkań wygrali i doznali 10 porażek, w tym aż sześciu w ostatnich sześciu meczach, w których zdobyli tylko jeden punkt.
Po przegranej w miniony wtorek w Szczecinie z ostatnim wówczas w tabeli Espadonem 0:3 zarząd Effectora zdecydował się zwolnić trenera Dariusza Daszkiewicza. Zastąpił go jego asystent, 27-letni Adam Swaczyna. Rozgrywający kieleckiego zespołu Marcin Komenda uważa, że najlepszy mecz w tej rundzie zagrali w katowickim Spodku, zwyciężając pod koniec października miejscowy GKS 3:0.
Już w najbliższą środę inauguracja rundy rewanżowej. Rywalem Effectora w Hali Legionów będzie Lotos Trefl Gdańsk. Będzie to okazja dla kielczan na przerwanie tej fatalnej passy sześciu porażek z rzędu i na rewanż za przegrany mecz z Ergo Areny 1:3 w pierwszej kolejce tego sezonu.