Do piątku kandydaci na stanowisko selekcjonera polskiej reprezentacji siatkarzy mają dać odpowiedź co do warunków zaproponowanych przez Polski Związek Piłki Siatkowej. Przypomnijmy, że ci kandydaci to: Włosi Mauro Berruto i Ferdinando De Giorgi oraz Bułgar Radostin Stojczew.
– Posiedzenie zarządu mamy zaplanowane na 20 grudnia. Być może już wtedy podamy nazwisko nowego trenera, ale nie jest to pewne – powiedział nam wiceprezes PZPS Jacek Sęk.
Tymczasem Radostin Stojczew w rozmowie z bułgarskimi mediami powiedział : – Mam kilka propozycji zarówno z klubów i reprezentacji. Nie chcę podejmować zbyt pochopnych decyzji. Podchodzę do wszystkiego bardzo poważnie bez względu na to czy jest to klub czy kadra. Nie chcę dokonać złego wyboru, a wszystko wyjaśni się po Nowym Roku.
Ta wypowiedź oznacza, że najprawdopodobniej nazwisko nowego trenera polskich siatkarzy poznamy dopiero w styczniu.
Natomiast włoska „La Gazzetta dello Sport” informuje, że Ferdinando de Giorgim, dotychczasowym szkoleniowcem ZAKSY Kędzierzyn Koźle, bardzo poważnie jest zainteresowana federacja Iranu, która chciałaby, żeby zastąpił on Argentyńczyka Raula Lozano.