Odejście profesora Andrzeja Rzeplińskiego prawdopodobnie nie zakończy sporu o Trybunał Konstytucyjny- uważa Grzegorz Schetyna. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej mówił dziś w Kielcach, że do tego potrzebny jest kompromis, którego na razie nie widać.
Według niego to Prawo i Sprawiedliwość niszczy niezależność trybunału, a także podważa jego wiarygodność. – Jeżeli większość rządowa nie uzna niezależności Trybunału i będzie dalej chciała wpływać na zabudowanie swojego politycznego, partyjnego wpływu, to zawsze będziemy świadkami kolejnych, rodzących się konfliktów – zaznaczył.
Grzegorz Schetyna dodał, że Platforma uzna każdego kandydata na prezesa TK, który zostanie wybrany zgodnie z przepisami. – Musi być wybrany według ustawy, w zgodzie z konsytuacją. Źle się dzieje, jeżeli nie wynika to z przepisów prawa, tylko z politycznej woli PiS czy prezesa Kaczyńskiego. Takiego kandydata nigdy nie zaakceptujemy – dodał Grzegorz Schetyna. Kadencja prezesa Trybunału Konstytucyjnego, Andrzeja Rzeplińskiego upływa 19 grudnia. Do tego dnia powinien zostać wybrany jego następca.