Ślisko na drogach i chodnikach regionu. W nocy padał deszcz, który przy temperaturach około zera stopni spowodował, że nawierzchnie stały się oblodzone i bardzo śliskie. Drogowcy w pierwszej kolejności posypywali drogi krajowej i główne trakty. Dużo gorzej jest na trasach lokalnych i osiedlowych, gdzie miejscami jest bardzo ślisko i niebezpiecznie.
Piesi, z którymi rozmawiał nasz reporter twierdzili że w wielu miejscach przejście chodnikiem jest praktycznie niemożliwe. Nawierzchnia jest bardzo śliska. Dotyczy to szczególnie traktów pokrytych kostką brukową. Niejednokrotnie piesi wybierali ulice na których nawierzchnia była bardziej przyczepna.
Prawdziwe oblężenie w związku ze śliskimi chodnikami przeżywa szpitalny oddział ratunkowy w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. Od 6.30 ze złamanymi rękami, nogami i urazami głowy zgłosiło się już około 20 osób. Lekarze apelują, zwłaszcza do osób starszych, by jeżeli nie muszą, nie wychodzili na razie z domów.