Pracowicie spędzili Mikołajki siatkarze Effectora Kielce. Malowali z dziećmi ozdoby choinkowe, rozdawali paczki, a nawet tańczyli sambę. Po porannym treningu odwiedzili Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach. Na zaproszenie radnej Rady Miasta Joanny Winiarskiej oraz Stowarzyszenia Projekt Świętokrzyskie, rozdawali paczki małym pacjentom.
Potem pojechali do Szkoły Podstawowej nr 12 w Kielcach, gdzie z klasą V A robili ozdoby na choinkę. Jakub Wachnik i Marcin Komenda na pomalowanych na biało żarówkach odwzorowywali postaci Mikołajów i bałwanków.
Natomiast wieczorem zawodnicy Młodej Ligi Jakub Mleczko i Mikołaj Terebieniec, udali się do Młodzieżowego Domu Kultury w Kielcach na zajęcia taneczne do grupy maluchów. Siatkarze Effectora odpowiadali na trudne pytania dzieciaków, które chciały wiedzieć, czy zawodnicy mają problem ze zmieszczeniem się w drzwi, czy piją colę i jedzą chleb z miodem, a także jaki najgorszy prezent dostali od Mikołaja.
Kuba dostał też zadanie od 5-letniej tancerki, która miała wątpliwości czy … z wyskoku dotknie ręką sufitu. Potem dzieciaki sprawdzały zdolności taneczne zawodników ucząc ich samby i innych tańców. Najwięcej radości wzbudzały układy choreograficzne z obciążeniem tzn. małymi tancerkami „na barana”. Spotkanie z dziećmi w MDK zakończyło się rozdawaniem paczek i robieniem wspólnych zdjęć.