Mikołajkową giełdę swoich prac zorganizowali dziś uczniowie Zespołu Państwowych Szkół Plastycznych w Kielcach. Można kupić obrazy, rzeźby, makaty i ozdoby świąteczne. Ceny prac przygotowanych przez uczniów wahają się od 10 złotych za drobną ceramikę, do ponad tysiąca złotych za obrazy i przedmioty, będące kopiami dzieł wybitnych artystów, które wykonano na zajęciach z technik malarskich i pozłotniczych.
Jak mówi zastępca dyrektora kieleckiego „Plastyka” Małgorzata Surma – giełda, jak co roku, przyciąga tłumy osób interesujących się sztuką oraz pragnących pomóc młodzieży w rozwijaniu talentów. – Są znajome twarze, można porozmawiać, ale również spędzić miło czas na zakupach. W ramach zajęć dydaktycznych uczniowie wykonują prace bardzo różne. I to nie jest tak, że raz sprzedaje się lepiej tkanina, a raz ceramika. Wszystko zależy od klienta, jego wrażliwości, od tego, co jest potrzebne do domu – podkreśla Małgorzata Surma.
Krzysztof Dzięciała na mikołajkową giełdę przychodzi od kilku lat. Jak mówi – jest koneserem sztuki. Dziś kupił dwa obrazy. – Jeden z nich, to grafika z motywami Kielc, jest katedra oraz widok miasta z dawnych lat. Lubię w domu mieć rzeczy oryginalne, gdzie czuć duszę artysty, a nie reprodukcje. Mam wiele obrazów, przekazuję je też dzieciom. Uważam, że jest to sympatyczny prezent. Czasem widzę, że u znajomych w domu te rzeczy znajdują się na poczesnych miejscach. W taki sposób człowiek zostawia po sobie jakiś ślad – powiedział Krzysztof Dzięciała
Tegoroczną nowością są warsztaty plastyczne dla dzieci i młodzieży. Są to lekcje z ceramiki i dekupażu. Chętni mogą również przygotować kartkę świąteczną w technikach graficznych oraz ozdoby świąteczne techniką origami.
Mikołajkowa Giełda Prac Uczniowskich potrwa do 16.00. Dochód ze sprzedaży – jak co roku – jest przeznaczany na zakup materiałów potrzebnych młodym artystom do pracy.