MKS Będzin, jedenasty zespół tabeli, będzie rywalem Effectora Kielce w 11. kolejce PlusLigi. Mecz rozpocznie się w środę o godzinie 18.00 w hali Pod Basztami w Chęcinach. Kielczanie są na miejscu siódmym, ale mają tylko punkt przewagi nad drużyną z województwa śląskiego.
Będzinianie po kiepskim początku sezonu, gdy przegrali trzy mecze z rzędu, teraz są na fali wznoszącej. W przedostatniej kolejce wygrali 3:2 z AZS Częstochowa, a w miniony weekend nie dali najmniejszych szans BBTS Bielsko-Biała, zwyciężając w trzech setach do 25:12, 25:19 i 25:13, co musi robić wrażenie. Effector natomiast powalczy o powrót do „dobrego grania” po nie najlepszym meczu z ONICO AZS Politechnika Warszawska, przegranym w Hali Legionów 1:3.
– Nie można rozpatrywać, że ktoś jest mocniejszy czy słabszy. My jak zwykle musimy skupić się na swojej grze i nie patrzeć, kto jest rywalem. Jeżeli gramy dobrze to żaden przeciwnik nam nie straszny – podkreślił trener Effectora Dariusz Daszkiewicz.
– Z taką drużyną jak MKS Będzin musimy zapunktować, bo to jest nasza „półka”. Rywal wydaje się być nieco słabszy niż Politechnika, ale na pewno łatwo nie będzie. Liczę, że publiczność w Chęcinach pomoże – powiedział libero kieleckiego zespołu Damian Sobczak.
Mecz Effector Kielce – MKS Będzin w 11 kolejce PlusLigi rozpocznie się w hali Pod Basztami w Chęcinach w środę o godzinie 18.00. Spotkanie będziemy transmitować na antenie Radia Kielce.