Zapowiadana przez władze Kielc budowa hal sportowych przy kolejnych szkołach ponadgimnazjalnych stoi pod znakiem zapytania. W projekcie przyszłorocznego budżetu miasta pojawiają się zapisy mówiące o inwestycji przy I Liceum Ogólnokształcącym imienia Stefana Żeromskiego.
Regina Zapała, przewodnicząca komisji edukacji Rady Miasta twierdzi jednak, że decydowanie o tym, która szkoła powinna zyskać hale, w obecnej sytuacji jest przedwczesne. Jak mówi, na razie potrzebne jest przygotowanie nowej sieci. Po reformie edukacji być może zmienią się priorytety, dlatego temat nowych obiektów sportowych może powrócić w styczniu.
Tymczasem, Andrzej Sygut, zastępca prezydenta Kielc tłumaczy, że w przyszłym roku mogą powstać nawet dwie hale. Oprócz „Żeromskiego” o nowy obiekt być może wzbogaci się też Liceum Ogólnokształcące imienia Cypriana Kamila Norwida. Jak mówi, urzędnikom udało się znaleźć oszczędności. Miasto dysponuje dokumentacją hali sportowej, która powstała na Dąbrowie, a budynki o podobnej charakterystyce mogłyby powstać także przy I i III LO – tłumaczy. Dzięki temu udałoby się zmniejszyć koszty przygotowania dokumentacji.
Na początku listopada została otwarta nowa hala sportowa przy VII liceum imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego.