120 studentów z ukraińskiej Winnicy zgromadziło się dzisiaj w Głównej Auli Politechniki Świętokrzyskiej, aby odebrać decyzje o przyznaniu rocznych stypendiów naukowych. Decyzje o udzieleniu świadczeń wręczył żakom prezydent Kielc Wojciech Lubawski. Zaznaczył, że partnerstwo między Kielcami a Winnicą zobowiązuje nie tylko do współpracy, ale także w razie potrzeby, do pomocy. Jak powiedział, sytuacja na Ukrainie wciąż jest niestabilna, dlatego pomoc dla studentów jest potrzebna.
Prezydent dodał, że Ukraina to dobry kierunek współpracy, ponieważ studenci z tego kraju, i mentalnie i narodowościowo są zbliżeni do Polaków. Poza tym są pracowici i ambitni.
Młodzi ludzie zgodnie twierdzili, że pomoc, którą otrzymują od miasta skłania ich do tego, aby rozpoczynać naukę w Kielcach.
Jak powiedziała Anastazja Mazur, jest to pomoc nie tylko dla niej ale także dla jej rodziny, która utrzymuje jej pobyt w Polsce. Studenci chwalili sobie także atmosferę panującą w naszym mieście. Jak mówili, mieszkańcy są do nich przyjaźnie nastawieni. Żacy deklarowali chęć pozostania w Kielcach także po studiach.
Profesor Jacek Semaniak, rektor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego zauważył, ze uczelnia stosuje pewne ulgi dla studentów z zagranicy. Polegają one przede wszystkim na obniżeniu opłat za studia na uniwersytecie. Poinformował także, że w przyszłym tygodniu on oraz rektor politechniki – profesor Wiesław Trąmpczyński wyjeżdżają na Ukrainę. Będą tam promować swoje uczelnie ale także Kielce jako miasto akademickie.
Program pomocy stypendialnej Urzędu Miasta zakłada, że każdy ze studentów będzie dostawał 500 zł miesięcznie, przez okres 9 miesięcy nauki. W budżecie miasta zaplanowano na ten cel ok. 600 tysięcy zł.