Klub Platformy Obywatelskiej w Radzie Powiatu Ostrowieckiego przestał istnieć. To efekt wystąpienia z partii radnej Joanny Suski. Swoją decyzję argumentuje między innymi brakiem współpracy z szefem PO w powiecie. – Od wielu miesięcy przyglądam się sytuacji panującej w szeregach wewnątrzpartyjnych, moja decyzja jest głęboko przemyślana. Aby współpracować, trzeba mieć partnerów w organizacji, to wtedy ma to sens – podkreśla.
Dodaje, że zabrakło rozmów i zebrań, podczas których można było wspólnie rozwiązać problemy wewnątrzpartyjne. Twierdzi, że jako radna niezależna będzie głosować zgodnie z wolą swoich wyborców.
Przewodniczący ostrowieckiej Platformy Obywatelskiej i wicestarosta Eligiusz Mich twierdzi, że cieszy go decyzja radnej, ponieważ partii zależy na osobach, które wstępują do niej, nie po to, żeby robić karierę osobistą, ale po to, żeby realizować program. – W tej chwili, kiedy Platforma przestała rządzić, kilku osobom przestaje to odpowiadać. Pani radna deklaruje, że będzie działać jako osoba niezależna, jak wiemy z praktyki, ma to swoje ograniczenia – dodał. Eligiusz Mich jest zdania, że każdy został wybrany z konkretnej listy wyborczej i to powinno zobowiązywać do końca kadencji.
Starosta ostrowiecki Zbigniew Duda twierdzi, że wystąpienie radnej z partii nie zmienia w żaden sposób układu sił koalicyjnych w powiecie, ponieważ są to zmiany wewnątrzpartyjne, a nie, jak podkreśla, w koalicji rządzącej.
Statut Rady Powiatu przewiduje, że klub może utworzyć co najmniej trzech radnych. Po odejściu Joanny Suski, Platforma Obywatelska ma obecnie tylko dwóch przedstawicieli w radzie powiatu, wicestarostę Eligiusza Micha i przewodniczącego rady Jerzego Brożynę.