M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Mieszkańcy osiedla Majówka w Starachowicach nie chcą, aby tuż obok ich bloków funkcjonowała noclegownia dla bezdomnych osób. W tej sprawie zwrócili się z prośbą o interwencję do Radia Kielce i TVP3 Kielce. Podkreślają, że bezdomni często są nietrzeźwi, zanieczyszczają podwórka i klatki schodowe, a ponadto zachowują się w nieodpowiedni sposób.
Mieszkańcy argumentują także, że budynek przy ulicy Lipowej nie jest przystosowany do tego, aby przebywali w nim bezdomni. Wskazują między innymi na zbyt małą powierzchnię oraz brak toalet. Mieszkańcy osiedla Majówka oczekują, że władze miasta zapewnią bezdomnym odpowiednie warunki. Ich zdaniem w ten sposób rozwiązany zostanie jednocześnie problem mieszkańców osiedla Majówka z uciążliwym sąsiedztwem noclegowni.
Przez ponad 10 lat noclegownia dla bezdomnych osób znajdowała się w dawnym budynku technicznym należącym do starachowickiego Zakładu Energetyki Cieplnej. W maju tego roku została jednak zamknięta, bo nie spełnia on odpowiednich wymagań, aby znajdowała się w nim noclegownia. Zastępca prezydenta Starachowic Jerzy Miśkiewicz przyznaje, że ze względu na pierwotną funkcję budynku warunki do tego, aby przebywali w nim bezdomni, były nieodpowiednie. Informuje, że ratusz ma przygotowany projekt adaptacji budynku. Dodaje, że po wykonaniu prac będą w nim mogły przebywać osoby bezdomne.
Jerzy Miśkiewicz informuje, że w budynku przy ulicy Lipowej noclegownia zacznie funkcjonować najwcześniej na początku przyszłego roku. Aby było to możliwe Samorządowe Kolegium Odwoławcze musi wydać decyzje w sprawie zmiany sposobu użytkowania budynku, o co ratusz będzie zabiegał. Zastępca prezydenta Starachowic zapewnia, że jeśli tak się stanie, bezdomni będą mogli korzystać z noclegowni także w ciągu dnia. Zaznacza jednak, że tylko osoby, które nie będą pod wpływem alkoholu.
Obecnie noclegownia dla osób bezdomnych tymczasowo znajduje się w hotelu starachowickiego MOSiR-u. W zimie, w szczególnych sytuacjach, osoby niemające dachu nad głową będą mogły również schronić się w dawnym budynku ZEC przy ulicy Krywki.
Posłuchaj audycji:
