Pracownia rezonansu magnetycznego w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach będzie przez kilka tygodni nieczynna. Pacjenci będą przewożeni na badania do innych placówek posiadających odpowiednie urządzenia. Jak informuje rzecznik lecznicy Anna Mazur– Kałuża, powodem zamknięcia pracowni jest konieczność dostosowania pomieszczeń do diagnostyki dzieci.
Jak wyjaśnia, aby wykonać badanie rezonansem magnetycznym u małego pacjenta, konieczne jest wprowadzenie go w tzw. stan sedacji, czyli uspokojenia, wyciszenia, ponieważ nie jest w stanie wytrzymać nieruchomo całego badania. Do tego potrzebny jest specjalny sprzęt oraz warunki lokalowe.
Dotychczas, Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach nie miał rezonansu magnetycznego do diagnostyki dzieci. Dlatego jeżeli zaistniała taka potrzeba, pacjenci przewożeni byli do Świętokrzyskiego Centrum Onkologii. Jednak kilka miesięcy temu ŚCO wymieniło sprzęt, a ten ze względu na swoje parametry nie nadawał się do wykonywania badań u dzieci. W związku z tym przez kilka miesięcy wożone były na badanie do Łodzi. To drogie rozwiązanie, ponieważ koszt transportu dziecka karetką pogotowia do Łodzi to dwa tysiące złotych.
Pieniądze na ten cel wykładał szpital. Kilka tygodni temu, lecznica na Czarnowie podpisała umowę z pracownią w Skarżysku Kamiennej. Dostosowanie pomieszczeń oraz zakup sprzętu do pracowni rezonansu magnetycznego dla dzieci kosztować będzie ponad milion złotych. Pieniądze na ten cel przekazał prowadzący szpital Urząd Marszałkowski.