Rok później niż zakładano rozpocznie się budowa obwodnicy Nowego Korczyna oraz mostów na Wiśle i Nidzie w okolicach tej miejscowości. Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich nie odwołał się od postanowienia Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które – jak informowaliśmy – uchyliło wydaną przez wójta decyzję środowiskową zezwalającą na inwestycję.
Drogowcy przygotowują obecnie nowy wariant planowanej obwodnicy. Dyrektor Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich Damian Urbanowski mówi, że projektant pracuje nad modyfikacją trzeciego, tzw. wschodniego wariantu obwodnicy. Wyjaśnia, że ma w nim uwzględnić zastrzeżenia mieszkańców pięciu sołectw, którzy oprotestowali inwestycję. Zmiany mają polegać między innymi na budowie estakady umożliwiającej ewakuację w razie powodzi.
Damian Urbanowski dodaje, że po opracowaniu zmodyfikowanego wariantu przebiegu drogi, ponownie odbędą się konsultacje społeczne. Mieszkańcy będą mogli wypowiedzieć się na ten temat prawdopodobnie w październiku lub listopadzie. Dyrektor Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich liczy natomiast, że nową decyzję środowiskową uda się uzyskać do końca roku. W takim przypadku, wiosną drogowcy planują rozstrzygnąć przetarg na wykonawcę tej inwestycji.
To oznaczałoby, że budowa obwodnicy Nowego Korczyna oraz mostów na Wiśle i Nidzie rozpoczęłaby się wiosną 2018 roku. Prace mają potrwać dwa lata.
Jak informowaliśmy, jednym z powodów uchylenia decyzji środowiskowej przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze było nieprawidłowe przeprowadzenie konsultacji społecznych. W efekcie drogowcy musieli unieważnić ogłoszony przetarg.