Podczas pielgrzymki do Polski papież zostawił młodzieży trudne przesłanie do zrealizowania – uważa ordynariusz diecezji kieleckiej biskup Jan Piotrowski. Franciszek wezwał młodych, by zostawili trwały ślad na Ziemi, a nie siedzieli jedynie na kanapie.
Zachęcał do rezygnacji z wygody. – Aby właściwie zrozumieć te wskazówki, należy spojrzeć na nie przez pryzmat Ewangelii – powiedział na naszej antenie biskup Jan Piotrowski. Są tam słowa Jezusa, który mówi: Wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, przyjdźcie do mnie. Ewangelia wymaga od nas pewnego trudu, wiązana jest z rezygnacją i ofiarą – mówił biskup.
Gość Radia Kielce podkreślił, że te trudne zalecenia papieża, każdy musi starać się realizować we własnym codziennym życiu, co nie będzie łatwe. Jestem jednak głęboko przekonany, że z papieżem spotkali się ludzie, którzy chcą zmienić swoje życie i mają taką wolę, dodał biskup. Zaznaczył, że Pan Bóg nikomu nie odmawia szczęścia także w wymiarze materialnym. Jasno jednak wskazuje, że trzeba dostrzec obok siebie drugiego człowieka.
Ordynariusz diecezji kieleckiej powiedział, że Światowe Dni Młodzieży były dla niego wielkim przeżyciem, ponieważ w takim spotkaniu brał udział po raz pierwszy.
Posłuchaj Rozmowy Dnia: