Kieleccy radni zgodzili się na powołanie Młodzieżowej Rady Miasta. Za było 24 radnych, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Przed głosowaniem, Tomasz Bogucki zgłosił poprawki do statutu, które wcześniej uzyskały poparcie komisji edukacji i kultury.
Agata Wojda poprosiła jednak o wykreślenie kilku punktów. Chodziło m. in. o zapis dotyczący upowszechniania przez młodzieżową radę roli rodziny i człowieka w życiu narodu, a także o punkt, mówiący o tym, że wybory w szkole są ważne, jeśli weźmie w nich udział przynajmniej 50% wyborców.
Tomasz Bogucki powiedział, że nie jest zwolennikiem, ani przeciwnikiem powstania tego gremium i jeśli taka będzie wola radnych, to wycofa się ze spornych punktów. Ostatecznie ustalono, że pozostanie zapis o obowiązkowej frekwencji, ale na poziomie 35%. Dodatkowo w wyborach musi wziąć udział przynajmniej 50% kieleckich szkół.
Po głosowaniu, Magdalena Malec z grupy inicjatywnej podziękowała radnym za akceptację i zadeklarowała, że młodzi ludzie aktywnie włączą się w sprawy miasta oraz promocję wyborów, które powinny się odbyć do 30 września.