Samorządowcy i drogowcy wracają do pomysłu budowy tzw. wschodniej obwodnicy Kielc. Na ten temat dyskutowali włodarze województwa oraz Kielc, Daleszyc, Masłowa i Morawicy. Wicemarszałek województwa świętokrzyskiego – Jan Maćkowiak mówi, że na budowę trasy łączącej podkieleckie miejscowości i pozwalającą ominąć stolicę regionu możliwe jest uzyskanie unijnego dofinansowania.
Dodaje, że chodzi o budowę lub modernizację istniejących dróg, którymi można byłoby przejechać z Radkowic przez Wolę Morawicką, okolice Radlina i Cedzyny oraz Masłów do tras nr 7 i 73 na północy Kielc. Plany te wpisują się między innymi w modernizację dwóch tras wojewódzkich oraz obwodnic kilku miejscowości. Chodzi między innymi o drogę nr 763 między Chęcinami a Morawicą oraz trasę nr 745 przebiegającą przez gminę Masłów.
Jan Maćkowiak dodaje, że projekt tzw. wschodniej obwodnicy Kielc mógłby zostać zgłoszony przez samorząd miasta lub województwa do konkursów organizowanych w ramach Programu Operacyjnego Polska Wschodnia na lata 2014 – 2020. Tłumaczy, że są w nim do pozyskania pieniądze na drogi wyprowadzające ruch ze stolic województw i łączących miasta z okalającymi je miejscowościami. Samorządowcy i drogowcy zakładają, że projektowanie tzw. wschodniej obwodnicy Kielc potrwałoby dwa lata, a kolejne dwa lata budowa planowanej trasy.