Pielgrzymi, którzy wezmą udział w diecezjalnej części Światowych Dni Młodzieży zwiedzają zobaczyć m. in. rezerwaty geologiczne czy szereg kieleckich zabytków. Część pielgrzymów wybrała się także do Oświęcimia. Natomiast 24-osobowa grupa z Kanady goszcząca w parafii świętego Wojciecha wyruszyła wraz z wolontariuszami na górski szlak.
Jak powiedział nam opiekun pielgrzymów ksiądz Marcin Boryń, dla wielu Kanadyjczyków był to duży wysiłek.
– Wybraliśmy się na rajd, który dla nas jest łatwy, ale dla wielu naszych gości to niemal wyprawa życia. Z Jaskini Raj przeszliśmy czerwonym szlakiem do Chęcin i jeśli czas pozwoli udamy się jeszcze do Tokarni – poinformował ks. Boryń.
Jak powiedziała Victoria z Kanady uczestnicząca w wyprawie, podoba jej się nasz region, bo jest tu bardzo cicho. Miejscem, które chciałaby zobaczyć jest obóz koncentracyjny w Oświęcimiu. – Trasa górska była miejscami trudna, ale generalnie miło się szło. Oczywiście nie mogę się doczekać wydarzeń w Krakowie – powiedziała Kanadyjka.
Z kolei pochodząca z Białegostoku i mieszkająca na stałe w Kanadzie Aleksandra zwróciła uwagę na dobrą organizację kieleckich dni w diecezjach. Ma ona także nadzieję na zawarcie nowych znajomości przy okazji pobytu w Kielcach. – Organizacja naszego pobytu jest bardzo dobra. Góry Świętokrzyskie to dla mnie ciekawe doświadczenie i nie jest tu tak płasko, jak w Białymstoku. Chciałbym też poznać wielu nowych ludzi – stwierdziła.
W czwartek wszyscy przyjezdni udadzą się do Wiślicy, a w sobotę wezmą udział w mszy świętej na Kolporter Arenie. Młodzi pielgrzymi będą przebywać w diecezji kieleckiej do najbliższego poniedziałku.
Jarosław Kumor