Najwyższa Izba Kontroli dostała od Centralnego Biura Antykorupcyjnego dokumentację, dotyczącą modernizacji przystanków autobusowych w Kielcach. CBA zajmowało się sprawą od września ubiegłego roku. Teraz instytucja zdecydowała o przekazaniu dokumentacji do kieleckiej delegatury NIK- informuje Biuro Komunikacji Społecznej CBA.
Najwyższa Izba Kontroli nie będzie już jednak sprawdzać przebiegu tej inwestycji. Po analizie dokumentów, kontrolerzy stwierdzili, że była ona prowadzona prawidłowo- informuje rzecznik prasowy kieleckiej delegatury NIK- Zdzisław Kałamaga. W lutym bieżącego roku, do Najwyższej Izby Kontroli wpłynęła skarga od posła Artura Gierady, w której wyrażał zastrzeżenia, dotyczące modernizacji przystanków w Kielcach. NIK wystąpiła do Centralnego Biura Antykorupcyjnego z pytaniem czy były prowadzone czynności w tej sprawie.
„Dostaliśmy odpowiedź, że nie stwierdzono by doszło do zachowań korupcyjnych, którymi zajmuje się CBA, ani by doszło do zmowy przetargowej” – dodaje Zbigniew Kałamaga. Najwyższa Izba Kontroli dostała również dokumenty z Urzędu Zamówień Publicznych. Również ta instytucja nie stwierdziła nieprawidłowości przy realizacji tej inwestycji.
Modernizacja 81 przystanków była współfinansowana z unijnych pieniędzy. Całość prac kosztowała 32 miliony złotych. Inwestycja od początku budziła wiele kontrowersji wśród pasażerów komunikacji miejskiej.
Monika Miller