Dyskusja, dotycząca powołania Młodzieżowej Rady Miasta zdominowała początek sesji Rady Miasta w Kielcach. W sali obrad pojawiła się grupa młodzieży z transparentem „Tak dla Młodzieżowej Rady Miasta”. Wspierali ją politycy Nowoczesnej i Platformy Obywatelskiej.
Poseł PO Marzena Okła-Drewnowicz stwierdziła, że od kilku miesięcy słyszy o powstaniu młodzieżowej rady, ale niepokoi ją wydłużający się czas jej powołania. Z kolei Adam Cyrański z Nowoczesnej powiedział, że młodzież została oszukana przez przewodniczącego Rady Miasta.
Tymczasem, Magdalena Malec z grupy inicjatywnej podkreśliła, że nikt nie mówił o oszustwie przewodniczącego. Dodała, że to stwierdzenie jest obraźliwe. Ostatecznie parlamentarzysta przeprosił Dariusza Kozaka.
Magdalena Malec dodała, że prace nad statutem trwały rok. Po konsultacjach z prawnikami dokument był gotowy pod koniec ubiegłego roku.
Radny niezależny- Jan Gierada podkreślił, że nie ma radnego, który chciałby przeszkodzić powstaniu młodzieżowej rady. Tomasz Bogucki z Porozumienia Samorządowego pytał, jaka jest rola posłów w całej sprawie. Jak stwierdził, jest przekonany, że nie czytali oni materiału przygotowanego przez młodzież. Podkreślił, że to kompromitacja.
Agata Wojda zapewniała, że to nie jest inicjatywa klubu PO. Nikt nie chce tego upolityczniać. Regina Zapała- przewodnicząca komisji edukacji wyjaśniała, że otrzymała projekt uchwały w tej sprawie wczoraj, bez opinii prawnej. Nie było czasu na zapoznanie się ze statutem młodzieżowej rady. Dyskusja odbędzie się na lipcowym posiedzeniu komisji.
Dariusz Kozak przypomniał, że kieruje radą od stycznia, wcześniej rządziła inna koalicja, a przewodniczącą była Joanna Winiarska. Pytał, co w takim razie zrobiono w tamtym czasie w sprawie utworzenia młodzieżowej rady. Joanna Winiarska powiedziała, że to nie miał być projekt, który porze koalicja, ale cała Rada Miasta. Dlatego to trwało tak długo.