Politycy Prawa i Sprawiedliwości zarzucili prezydentowi Skarżyska-Kamiennej Konradowi Krönigowi złe zarządzanie miejskimi spółkami. Jako dowód pokazali tablicę z porównaniem zysków i strat osiąganych w 2014 i w 2015 roku. Większość instytucji bądź powiększyło straty, bądź wymagało zwiększenia dotacji z budżetu miasta.
Radny Marcin Piętak, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości w skarżyskiej Radzie Miasta stwierdził na konferencji prasowej, że prezydent Krönig nie potrafi sprostać oczekiwaniom, które pojawiły się dwa lata temu podczas kampanii wyborczej, a sytuacja mieszkańców miasta ulega pogorszeniu.
Z kolei radny PiS Mariusz Bodo wskazując na instytucje, których stan finansowy się pogorszył wymienił przede wszystkim Miejską Komunikację Samochodową. Jej strata w ciągu roku, uwzględniając zwiększoną dotację z budżetu, podniosła się o prawie milion złotych – powiedział.
Straty pojawiły się również w funkcjonowaniu Centrum Integracji Społecznej, a w Miejskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji zysk zmniejszył się z ponad 1 miliona 284 tys. złotych w roku 2014 do niespełna 650 tys. rok później. Kosztowne okazało się także utworzone przez Konrada Kröniga Centrum Obsługi Inwestora. W opinii radnych PiS – zdobyło ono zaledwie 200 tys. złotych, a koszty utrzymania tej instytucji wyniosły ponad 800 tys. złotych.
Radio Kielce próbowało uzyskać odpowiedź prezydenta Skarżyska-Kamiennej na stawiane mu zarzuty. Konrad Krönig nie znalazł czasu na rozmowę. Jego asystentka poinformowała jedynie, że prezydent w przyszłości odniesie się do zarzutów. Nie sprecyzowała jednak terminu.
Stan finansów miasta i wykonanie budżetu za 2015 rok były przedmiotem sesji absolutoryjnej, która odbyła się w Skarżysku-Kamiennej 23 czerwca. Większość radnych zagłosowała za udzieleniem prezydentowi absolutorium.