Gmina Radoszyce stara się o przywrócenie praw miejskich, które utraciła po upadku powstania styczniowego. Zdaniem wójta Michała Pękali – miejscowość spełnia kryteria, by powtórnie być miastem.
Prawo mówi o 5 warunkach. Po pierwsze – miejscowość ma liczyć powyżej 2 tysięcy mieszkańców. Musiała posiadać prawa miejsce w przeszłości. Ponad 60 % ludności powinna utrzymywać się z działalności pozarolniczej. Kolejne dwa warunki mówią o posiadaniu wodociągów i kanalizacji oraz wyodrębnionego centrum zwykle kojarzącego się z rynkiem.
Wójt ma nadzieję, że wszelkie formalności uda się spełnić, tak, by 1 stycznia 2019 roku Radoszyce, po 150 latach od utraty praw, ponownie stały się miastem. Dodaje, że z tego tytułu mieszkańcy nie będą płacić większych podatków. Nadal pozostanie dodatek wiejski dla nauczycieli, nie wzrosną też opłaty za wodę, czy kanalizację. Wójt podaje przykład Stopnicy i Daleszyc, które niedawno odzyskały prawa miejskie i tam podatki pozostały na dotychczasowym poziomie.
Część mieszkańców Radoszyc uważa, że nadanie praw miejskich spowoduje szybszy rozwój ich miejscowości. Inni są przekonani, że nic to nie zmieni w ich życiu.
Wniosek o nadanie praw miejskich wójt przestawi wojewodzie świętokrzyskiemu. Po pozytywnej opinii pismo trafi do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ostateczną decyzję podejmie rząd.
Tomasz Piwko