W swoim pierwszym meczu na Mistrzostwach Europy 2016 polscy piłkarze pokonali w Nicei Irlandię Północną 1-0. Jedynego gola zdobył Arkadiusz Milik.
Od pierwszych minut biało-czerwoni, wspierani z trybun m.in. przez prezydenta Andrzeja Dudę, wygrali pierwsze spotkanie w historii występów w mistrzostwach Europy. W turnieju głównym biorą udział po raz trzeci, a w 2008 i 2012 roku łącznie zanotowali trzy remisy i trzy porażki.
W niedzielę okazali się jednak lepsi od Irlandii Północnej, która do Euro 2016 przystąpiła po rekordowej w historii tego kraju serii 12 meczów bez przegranej.
Podopieczni selekcjonera Adama Nawałki ruszyli do zdecydowanych ataków od pierwszych minut, a rywale skupili się na ustawieniu linii defensywnej we własnym polu karnym. Piłkarzom z Wysp Brytyjskich przez pierwszy kwadrans praktycznie nie udało się wyjść z własnej połowy, ale potrafili też skutecznie przecinać podania i blokować strzały biało-czerwonych.
Później Polacy nieco odpuścili i gra oddaliła się od bramki Irlandii Północnej. Pierwszy celny strzał oddał dopiero w 29. minucie Arkadiusz Milik, ale dobrze ustawiony bramkarz Michael McGovern bez problemu interweniował.
W 31. minucie napastnik Ajaxu Amsterdam zmarnował znakomitą sytuacją, gdy znalazł się z piłką kilka metrów przed bramką i musiał pokonać tylko McGoverna, jednak posłał piłkę nad poprzeczką.
Osiem minut później bardzo dobrze przed polem karnym zachował się debiutujący w ważnym turnieju Bartosz Kapustka. Przyjął piłkę z jednoczesnym zwodem na wysokości linii pola karnego i wyrobił sobie dobrą pozycję do oddania strzału, ale bramkarz sparował piłkę na rzut rożny. Po tym stałym fragmencie gry w „szesnastce” Brytyjczyków było spore zamieszanie, a zakończył je uderzeniem z ostrego kąta w boczną siatkę Michał Pazdan.
Do przerwy biało-czerwoni mieli zdecydowaną przewagę w statystykach – m.in. 7:0 w wypracowanych okazjach, 10:0 w rzutach rożnych – ale bramkę zdobyli dopiero w 51. minucie. Jakub Błaszczykowski odegrał do Milika, a ten uderzył mocno po ziemi. McGovern dotknął piłki rękawicą, jednak nie zdołał jej zatrzymać i ta wpadła do siatki.
Irlandczycy szukali gola wyrównującego głównie ze stałych fragmentów gry, choć z akcji groźnie zaatakowali w 72. minucie. Wówczas sam przed polskim bramkarzem znalazł się rezerwowy Conor Washington, ale za daleko wypuścił sobie piłkę i Wojciech Szczęsny zdołał go uprzedzić.
Chwilę później dobrą okazję miał Krzysztof Mączyński, jednak uderzał niecelnie sprzed pola karnego, choć nie był atakowany przez obrońców.
Swoje szanse miały potem jeszcze obie strony – m.in. minimalnie niecelnie uderzał z dystansu Grzegorz Krychowiak, a po drugiej stronie boiska w dogodnej sytuacji po rzucie wolnym w piłkę nie trafił Steven Davis – ale gole już nie padły.
Grupa C: Polska – Irlandia Płn. 1:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Arkadiusz Milik (51).
Żółta kartka – Polska: Bartosz Kapustka, Łukasz Piszczek. Irlandia Płn.: Craig Cathcart.
Sędzia: Ovidiu Hategan (Rumunia). Widzów 35 000.
Polska: Wojciech Szczęsny – Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Michał Pazdan, Artur Jędrzejczyk – Jakub Błaszczykowski (80. Kamil Grosicki), Grzegorz Krychowiak, Krzysztof Mączyński (78. Tomasz Jodłowiec), Bartosz Kapustka (88. Sławomir Peszko) – Arkadiusz Milik, Robert Lewandowski.
Irlandia Płn.: Michael McGovern – Conor McLaughlin, Craig Cathcart, Jonny Evans, Gareth McAuley – Paddy McNair (46. Stuart Dallas), Oliver Norwood, Steven Davis, Chris Baird (76. Jamie Ward), Shane Ferguson (66. Conor Washington) – Kyle Lafferty.