Przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Czerwonej Górze zamierza pozwać dyrektora tej lecznicy do sądu. Jak mówi Grażyna Majchrzak, dyrektor szpitala niesłusznie ukarał ją naganą za to, że upomniała pielęgniarkę koordynującą, że ta nie poinformowała swoich podwładnych o możliwości skorzystania z dofinansowania do okularów. Decyzję o wsparciu finansowanym przy zakupie szkieł korekcyjnych dyrektor szpitala wydał rok temu.
Zdaniem Grażyny Majchrzak, zarządzenia powinny wisieć na tablicy ogólnodostępnej ogłoszeń, tak by każdy zainteresowany miał możliwość zapoznania się z nimi, dlatego udzielenie nagany, to zdaniem naszej rozmówczyni próba zastraszenia i uciszenia związków zawodowych.
Z tym zarzutami nie zgadza się dyrektor szpitala w Czerwonej Górze, Youssef Sleiman. Jak mówi, wszelkie zarządzenia dyrekcji są na serwerze szpitalnym i każdy pracownik lecznicy ma do nich dostęp. Jak dodaje dyrektor, w zakresie obowiązków Grażyny Majchrzak nie jest upominanie innych osób. Poza tym, jak dodaje Youssef Sleiman, do pielęgniarki koordynującej, jak i innych pracowników szpitala wiele razy zwracała się w sposób niedopuszczalny. I dodaje, „otrzymałem wiele skarg i wiele notatek służbowych dotyczących zachowania przewodniczącej i nie mogłem nie reagować, ponieważ zestresowanie personelu, krzyczenie na niego może stwarzać zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów przebywających w szpitalu”, kończy dyrektor Sleiman.
Przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Czerwonej Górze skargę zamierza także złożyć do Komisji ds. Etyki Zawodowej.