Do końca maja na drodze krajowej nr 74 w Radlinie zostanie uruchomiony odcinkowy pomiar prędkości. Jak informowaliśmy, zamontowane w listopadzie ubiegłego roku kamery do tej pory nie działają, ponieważ konieczne było ich podłączenie do prądu. Z tego powodu od pół roku nie funkcjonują w systemie automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym.
Łukasz Majchrzak z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego zapewnia jednak, że wszystkie formalności związane z zasilaniem kamer zostały już wykonane. Dodaje, że urządzenia w ciągu dwóch tygodni zaczną rejestrować wykroczenia kierowców, przekraczających dozwoloną prędkość.
Mieszkańcy Radlina zauważają, że mimo iż odcinkowy pomiar prędkości jeszcze nie działa, to kierowcy i tak jeżdżą zdecydowanie wolniej. Dodają jednak, że to powoduje problem z włączeniem się do ruchu. Po zamontowaniu kamer na drodze krajowej nr 74 tworzą się kolumny wolno jadących pojazdów.
Łukasz Majchrzak tłumaczy, że odcinkowy pomiar prędkości ma przede wszystkim poprawić bezpieczeństwo na drogach. Dodaje, że taki skutek udało się już osiągnąć nie tylko w Radlinie, ale także w innych miejscach w kraju, w których tego typu urządzenia zostały zamontowane. Łukasz Majchrzak apeluje jednocześnie do kierowców jadących drogami krajowymi, aby ułatwiali innym użytkownikom włączanie się do ruchu.
Po uruchomieniu odcinkowego pomiaru prędkości umieszczone nad drogą kamery będą odczytywały numery rejestracyjne pojazdów na początku i na końcu mierzącego 4 kilometry odcinka trasy nr 74. Następnie będzie wyliczana średnia prędkość pojazdu. Jeżeli okaże się, że była ona wyższa niż 50 kilometrów na godzinę do właściciela pojazdu zostanie wysłany mandat.