Nawet 150 gospodarstw rolnych zostało poszkodowanych w wyniku wczorajszego gradobicia i ulewy na terenie gminy Ożarów. Nawałnica zniszczyła uprawy truskawek, wiśni, porzeczek oraz rzepaku.
Największe straty odnotowano we wsi Suchodółka. Mieszkanka tej miejscowości skarży się, że w gospodarstwie jej rodziców grad całkowicie zniszczył kilkuhektarowe uprawy truskawek, porzeczek i wiśni. W jej ocenie straty można wstępnie oszacować na 10 tys. zł.
Poza Suchodółką poszkodowane zostały gospodarstwa w Niemcówce oraz w Janikowie. Wiceburmistrz Ożarowa Paweł Rędziak szacuje, że straty – w zależności od charakteru upraw – mogą być liczone w setkach tysięcy złotych. Władze gminy Ożarów wystąpiły więc do wojewody o uruchomienie rządowej pomocy dla ofiar klęsk. Polega ona na uruchamianiu nisko oprocentowanych kredytów, ale rolnicy liczą także na jednorazowe odszkodowania.
Wiceburmistrz Ożarowa deklaruje, że gmina także będzie oferowała pomoc rolnikom poszkodowanym w trakcie środowej nawałnicy. Samorząd ma m.in. podjąć decyzje o zwolnieniu rolników i właścicieli zniszczonych gospodarstw z opłacania podatku rolnego.