Koło Łowieckie „Rosomak” wystąpiło do kieleckiego Urzędu Miasta z prośbą o wydzierżawienie na 30 lat działki przy ulicy Wojska Polskiego znajdującej się w lesie na Bukówce. Myśliwi zamierzają wybudować tam muzeum leśnictwa i łowiectwa.
Nieruchomość o powierzchni 1300 metrów kwadratowych ze względu na bliskość masztu telefonii komórkowej nie nadaje się pod zabudowę usługową, lub mieszkalną – mówi dyrektor wydziału gospodarki nieruchomościami i geodezji w ratuszu Filip Pietrzyk.
Jeden z inicjatorów budowy muzeum leśnictwa i łowiectwa radny Jan Gierada powiedział, że pomysł utworzenia tego typu placówki pojawił się kilkanaście lat temu, ale wówczas nie udało się go zrealizować.
Teraz jest szansa, by sfinalizować projekt. Muzeum ma służyć przede wszystkim celom edukacyjnym. Ma pokazywać młodzieży, ale także dorosłym życie lasu, oraz coraz rzadsze gatunki zwierząt. Radny liczy, że kola łowieckie pomogą w wyposażeniu placówki. Znalazłyby się w niej nie tylko trofea myśliwskie, ale ciekawe eksponaty związane z łowiectwem i świętokrzyskimi lasami.
Na terenie województwa świętokrzyskiego działa ponad 90 kół łowieckich zrzeszonych w Świętokrzyskim Związku Łowieckim i skupiających ponad 3 tysiące myśliwych. Sprawą dzierżawy działki zajmą się kieleccy radni podczas najbliższej sesji, która odbędzie się 19 maja.