Bez pauzującego za żółte kartki Kamila Sylwestrzaka będzie musiała sobie radzić Korona Kielce w meczu 36. kolejki ekstraklasy w Zabrzu z Górnikiem. Na stadionie przy ulicy Roosvelta nie zagrają również kontuzjowany Hiszpan Airam Lopez Cabrera i dochodzący dopiero do optymalnej formy fizycznej Białorusin Dimitrij Wierchowcow.
– Jeśli chodzi o zastąpienie na lewej stronie obrony Kamila, to mam kilka możliwości. Może to być Rafał Grzelak, który do Korony był sprowadzany na tę właśnie pozycję. Vladislavs Gabovs jest na tyle uniwersalny, że też tam zagra. Łukasz Sierpina także sobie poradzi i dodatkowo pozwoli nam na bardziej ofensywna grę – stwierdził trener „żółto – czerwonych” Marcin Brosz.
– Mamy już utrzymanie czyli osiągnęliśmy swój cel, ale jeśli chodzi o chęć wygrywania meczów nic się nie zmieniło. Do ostatnie kolejki chcemy dawać satysfakcję naszym sympatykom. Możemy popełniać błędy taktyczne, techniczne, ale nikt nie może nam odmówić zaangażowania – dodał kielecki szkoleniowiec.
– Górnik walczy o utrzymanie. My chcemy zająć jak najwyższe miejsce w tabeli. Jestem przekonany, że nikt tutaj nóg odstawiał nie będzie i walka będzie do samego końca. Każdy z nas gra na swoje nazwisko – uważa napastnik Michał Przybyła.
– To będzie otwarty mecz, bo oni nie mają nic do stracenia. Naszym celem jest wygrana i zajęcie dziewiątego miejsca na koniec sezonu – powiedział pomocnik Vanja Marković.
Trener Marcin Brosz powiedział również, że w składzie nie będzie zbyt wielu zmian. Zagrają ci piłkarze, którzy aktualnie są w najlepszej formie i gwarantują zrealizowanie celu, jakim jest zajęcie jak najwyższego miejsce w tabeli ekstraklasy.
Mecz Korony Kielce w Zabrzu z Górnikiem rozegrany zostanie we wtorek o 20.30. Spotkanie w całości będzie transmitowane na antenie Radia Kielce.