W Grzegorzowicach w gminie Waśniów, dziś i jutro odbywać się będą uroczystości upamiętniające tragiczne wydarzenia, jakie miały miejsce pod koniec II wojny światowej oraz w latach powojennych. Uroczystości mają przypominać o zamordowanych mieszkańcach okolicznych wsi.
Chodzi o zbrodnię popełnioną dokładnie 72 lata temu w dworku rodziny Reklewskich w Grzegorzowicach i śmierć Mieczysława Józefiaka oraz żołnierzy AK zamordowanych rok później w miejscowości Pokrzywianka. Według Pawła Sadraka, organizatora uroczystości nazwanych „Świętokrzyskim szlakiem pamięci”, sprawcami tych czynów były oddziały związane z Armią Ludową oraz służbami bezpieczeństwa. Ponieważ do tej pory do końca nie wyjaśniono wszystkich informacji dotyczących zarówno przebiegu tych wydarzeń jak i nie wskazano winnych, rodziny zamordowanych postanowiły w wyjątkowy sposób uczcić pamięć swoich bliskich.
W niedzielę, w rocznicę wydarzeń w Grzegorzowicach, w miejscowym kościółku w południe odbędzie się msza w intencji zamordowanych żołnierzy jak i cywilów z rodziny Reklewskich, właścicieli pobliskiego majątku. Potem, jak informuje Paweł Sadrak, odbędzie się złożenie kwiatów na grobach zamordowanych i rozpocznie się inscenizacja potyczki między oddziałem partyzanckim i „Cichociemnym” a żołnierzami nienieckimi.
Natomiast w poniedziałek, 2 maja w ramach „Świętokrzyskiego szlaku pamięci” odbędzie się rajd z biało-czerwonymi flagami. Przemarsz rozpocznie się w Nowym Skoszynie, uczestnicy przejdą w stronę Grzegorzowic, przez rezerwat przyrody Wąwóz w Skałach, wieś Pokrzywianka i rezerwat modrzewia na Górze Chełmowej. Rajd zakończą w Grzegorzowicach. Udział w tej części imprezy zapowiedzieli m.in. strzelcy z Sandomierza.