Sześć nowoczesnych reflektorów metalohalogenkowych rozświetliło kopułę kieleckiego dworca PKS. To kolejna inwestycja, która ma doraźnie poprawić komfort podróżujących, i walory estetyczne budynku.
Zastosowane źródła światła mają łączną moc 420 watów, charakteryzują się długą żywotnością. Instalacja będzie włączana ręcznie, po godzinie 23 jasność podświetlania będzie zmniejszana o połowę.
Specjalnie dobrana barwa światła sprawia że szare sklepienie dworca, uzyskuje miłą dla oczu kremową barwę. Poprawi się także jakość oświetlenia wewnątrz obiektu. ZTM za instalację ledowych reflektorów zapłaci około 3 tysięcy złotych. Dzięki iluminacji charakterystyczny budynek znów przypomina „UFO”.
Kiedy oddawano kielecki dworzec do użytku, w 1984 roku, za oświetlenie kopuły odpowiadały widoczne w jej centralnej części lampy (obecnie nie działają), a także rozmieszczone dookoła świetlówki. Te instalacje przestały funkcjonować ok 15 lat temu, częściowo je zdemontowano.
W czwartek rozjaśniło się także w okolicy. Tylko tego dnia naprawiono ok 30 latarni. Naprawiana była także nawierzchnia.
Gruntowny remont dworca ma ruszyć w 2017 roku.