Siatkarze Effectora Kielce zrobili pierwszy krok w kierunku zajęcia 13. miejsca w PlusLidze. W środę w pierwszym spotkaniu o tę lokatę pokonali w Sosnowcu MKS Będzin 3:1 (22:25, 25:19, 25:20, 25:16). Effector grał bez Mateusza Bieńka, który na wczorajszym treningu skręcił kostkę.
– Przyjechaliśmy w dniu meczu i może dlatego na początku nasza gra nie układała się, ale kolejne sety były coraz lepsze, a gospodarze im dłużej trwał mecz, tym bardziej opadali z sił – podsumował spotkanie rozgrywający Effectora Marcin Komenda.
Teraz rywalizacja przenosi się do Kielc. Mecz nr 2 rozegrany zostanie w niedzielę o godzinie 16.00 w Hali Legionów. Jeżeli będzie potrzebne trzecie spotkanie, ono również w Hali Legionów w poniedziałek o g.18.00. Na 13. pozycji sezon zakończy zespół, który wygra dwa pojedynki.
MKS Będzin – Effector Kielce 1:3 (25:22, 19:25, 20:25, 16:25)
MVP: Sławomir Jungiewicz (Effector Kielce)
MKS: Laane (6), Sanders, Baczkala (5), Warda (8), Piotrowski (9), Peszko (6), Kaczmarek (libero) oraz Schamlewski (5), Pawliński (2), Gaca (3), Oczko, Żuk (7), Stysiał (libero) i Kamiński (1)
Effector: Jungiewicz (19), Kędzierski (4), Stolc (10), Takvam (16), Vitiuk (3), Maćkowiak (7), Sobczak (libero) oraz Biniek (libero), Komenda (2), Więckowski (1), Orobko i Buchowski (8)