Kieleccy urzędnicy sprawdzają natężenie ruchu rowerowego. W tym celu, na ścieżce na ulicy Warszawskiej, na wysokości sądu zainstalowany został specjalny czujnik, który liczy rowerzystów.
– Dane będą służyć do analiz dotyczących natężenia ruchu rowerowego w danej części miasta i planowaniu kolejnych ścieżek – poinformował pełnomocnik prezydenta do spraw infrastruktury rowerowej Tomasz Zboch. Licznik podaje szczegółowe dane dotyczące czasu, w którym z trasy korzystają cykliści.
Urządzenie działa od 31 marca. Pierwsze dane nieco zaskoczyły, ponieważ ruch rowerowy był większy na początku tygodnia niż w weekend. W sobotę i niedzielę było to ponad 400 rowerzystów i podobnie w poniedziałek, ale we wtorek było ich ponad 600.
Pierwszych miarodajnych analiz można się spodziewać po kilku miesiącach. Jeśli urzędnicy zdecydują się na zakup kolejnego licznika, to prawdopodobnie zostanie on zainstalowany na ulicy Grunwaldzkiej.
Koszt jednego urządzenia, łącznie z 2-letnimi opłatami za przesył danych i dostęp do aplikacji to 23 tysiące złotych. Dla porównania we Wrocławiu zainstalowanych jest sześć takich liczników.