Czy „zero” złotych opłat bankowych jest faktycznie „zerem”? Profesor Piotr Misztal, kierownik Zakładu Ekonomii Międzynarodowej Wydziału Prawa, Administracji i Zarządzania UJK w Kielcach powiedział w programie „Na każdą pogodę”, że takich produktów za „zero” złotych nie ma.
Gość zwrócił uwagę, że klienci banków nie czytają dokładnie oferty banków. Chodzi miedzy innymi o rzeczywiste stopy procentowe, czy ubezpieczenie na przykład pożyczek. Faktycznie, sama pożyczka może być „za zero”, ale trzeba zdawać sobie sprawę, że musimy ponosić dodatkowe opłaty, na przykład prowizje. Ekspert nie zgodził się z określeniem ”ukryte opłaty”. Jego zdaniem wszystko zawarte jest regulaminie produktów bankowych i umowie zawartej z bankiem. Profesor Misztal dodał, że nie ma takich opłat, jak odsetki od odsetek. Słuchacze pytali także o opłaty za posiadanie kart kredytowych. Za ten produkt banki pobierają stała roczna opłatę, ewentualnie odsetki za niespłacenie w terminie kredytu – wyjaśnił nasz gość.
Posłuchaj rozmowy:
Część 1:
Część 2: