Budowa drogi ekspresowej S74 jako jednego z warunków rozwoju regionu świętokrzyskiego była tematem spotkania samorządowców, władz województwa, parlamentarzystów oraz przedstawicieli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Krzysztof Strzelczyk dyrektor kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad poinformował, że trwają procedury dotyczące realizacji kilku odcinków tej drogi. Jest ona zapisana także w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014 – 2023 ale o tym ile uda się zrobić będą decydować pieniądze. Cały odcinek przebiegający przez region świętokrzyski wynosi ponad 100 kilometrów, a koszt budowy szacowany jest na około 4 mld złotych.
Fragment od granicy województwa do Mniowa jest na etapie decyzji środowiskowej. Od Mniowa do Kielc trwają analizy hydrogeologiczne i jest szansa na decyzję środowiskową w tym roku. Podobnie na miejskim fragmencie ekspresówki.
Z kolei odcinek z Cedzyny do Opatowa jest na etapie wydawania decyzji środowiskowej.
Poseł Bogdan Latosiński zwrócił uwagę na duże zaniedbania z poprzednich lat nie tylko w infrastrukturze drogowej, ale i kolejowej. Zdaniem parlamentarzysty budowa pierwszych odcinków drogi S74 powinna się rozpocząć w przyszłym roku.
Z kolei Poseł Marzena Okła – Drewnowicz podkreśliła, że za rządów poprzedniej koalicji budowę S74 udało się wpisać do Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014 – 2023. To oznacza, że droga ma zagwarantowane finansowanie.
Prezydent Kielc Wojciech Lubawski poinformował, że w sprawie drogi S74 wkrótce będzie rozmawiał z Jackiem Bojarowiczem, dyrektorem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Dyrektor ma się także pojawić na kolejnym spotkaniu w tej sprawie za miesiąc.