Pacjenci ostrowieckiego szpitala mają problemy z odbieraniem kart wypisu, po zakończeniu hospitalizacji. Zdarza się, że muszą czekać na dokumenty nawet kilka dni. Joanna Pikus – miejska radna, a jednocześnie położna twierdzi, że lecznica nie wydając kart łamie przepisy i naraża chore osoby, lub ich rodziny na niedogodności, zmuszając do ponownej wizyty w szpitalu.
Zgodnie z regulaminem placówki, dokumentację medyczną wydaje się przy wypisie chorego, a tylko w sytuacjach wyjątkowych, w ciągu trzech dni od zakończenia leczenia. Powodem opóźnień w wydawaniu kart, według Wiesława Wojarskiego – dyrektora ds. medycznych w szpitalu, jest konieczność oczekiwania na wyniki i opisy specjalistycznych badań, wykonywanych np. w poza szpitalnych laboratoriach.
Opóźnienia w wydawaniu dokumentów mają też inną, prozaiczną przyczynę. Z powodu zbyt dużej liczby pacjentów, lekarze nie nadążają z bieżącym wypełnianiem formularzy. Zarząd ostrowieckiego szpitala zapewnia, że postara się ograniczyć opóźnienia do minimum.