Rowerowe stacje naprawcze powstaną w Ostrowcu Świętokrzyskim. Punkty mają być zlokalizowane przy ścieżkach rowerowych. Pomysłodawca ich utworzenia – radny Kamil Stelmasik twierdzi, że samoobsługowa stacja powinna być wyposażona w podstawowy sprzęt do najpilniejszych napraw, czyli pompkę, zestaw kluczy i innych narzędzi, umożliwiających usunięcie usterki.
W sumie, w Ostrowcu mają być 4 takie stacje, jedna w centrum, a pozostałe przy ścieżkach na peryferiach. O tym, gdzie dokładnie zostaną ulokowane, zdecydują rowerzyści. Prezydent Jarosław Górczyński obiecuje sfinansowanie z budżetu miasta rowerowych warsztatów. Zapowiada, że rowerzyści i urzędnicy w majowy weekend wyjadą na wspólny rajd, aby wybrać lokalizację punktów serwisowych.
Do pomysłu utworzenia miejsc naprawy rowerów, sceptycznie podchodzi Tadeusz Krawętkowski, prezes klubu rowerowego PTTK w Ostrowcu. Ma wątpliwości co do sposobu działania takich punktów. Jak twierdzi, wytrawni rowerzyści zawsze mają własne części zapasowe i podstawowe narzędzia.
Samoobsługowe stacje mają zostać otwarte jeszcze przed wakacjami.