Związkowcy z hutniczej „Solidarności” nie zamierzają naciskać na rząd, by przyspieszył prace wspierające polskie hutnictwo. Za przejaw dobrej woli, uznali podjęcie procedur, zmierzających do zablokowania napływu tanich wyrobów hutniczych z Białorusi, a także deklaracje współpracy padające na forum Rady Dialogu Społecznego. Takie deklaracje padły podczas spotkania przedstawicieli branży w Ostrowcu.
Hutnicy wielokrotnie podkreślali, że tolerowanie dumpingowych cen stali z Białorusi, Rosji czy Chin może w doprowadzić do poważnych perturbacji na polskim rynku. Wiceminister rozwoju- Jadwiga Emilewicz przekonywała związkowców w Ostrowcu, że rząd już zaczyna spełniać ich postulaty. Wspólnie z partnerami z Zachodniej Europy rozpoczęto procedury mające uszczelnić granice Europy przed zalewem taniej stali.
Lista postulatów kierowanych do rządu przez przedstawicieli polskich hut zawiera także żądania zmiany polityki energetycznej w stosunku producentów stali i wprowadzenie preferencji dla nich, przy realizowaniu zamówień publicznych- informuje szef „Solidarności”- Piotr Duda.
O sytuacji polskich hut stali będą rozmawiali uczestnicy czwartkowego posiedzenia Rady Dialogu Społecznego.