Siatkarze Effectora Kielce niewiele mieli do powiedzenia w meczu 25. kolejki PlusLigi przeciwko Asseco Resovii Rzeszów. Mistrzowie Polski pewnie wygrali w Hali Legionów 3:0 (25:18, 25:16, 25:14).
Goście mocno i precyzyjnie serwowali, a kielczanie mieli poważne problemy z przyjęciem. Potwierdza to trener rzeszowian Andrzej Kowal.
Siatkarze Effectora mają na to jeszcze dwa mecze i obydwa wyjazdowe: 1 kwietnia z BBTS Bielsko Biała i 11 kwietnia z Jastrzębskim Węglem. Jeżeli nie uda im się odnieść tego piątego zwycięstwa w sezonie zasadniczym to klub może mieć problemy z uzyskaniem licencji na grę w PlusLidze w przyszłym sezonie.