Blaszane tabliczki przybite gwoździami do pni drzew pojawiły się w Świętokrzyskim Parku Narodowym na szlaku pieszym imienia Edmunda Massalskiego.
Mają oznaczyć nowy szlak Świętego Jakuba. Natknął się na nie Marcin Marciniewski prezes świętokrzyskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.
Według niego jest to niecodzienny sposób oznakowania szlaku, tym bardziej w momencie, kiedy ma on już swojego patrona. Jak przyznał nigdy nie spotkał się z taką metodą znaczenia trasy. „Zastanawia mnie przede wszystkim technologia znakowania. Jest to mało estetyczny sposób, który nie jest też ekologiczny.” – zauważył Marcin Marciniewski.