Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. Chodzi o utratę ponad 7 milionów złotych, do której miało dojść w placówce w latach 2010- 2014. Śledztwo wszczęto po zawiadomieniu, złożonym przez dyrektora placówki Andrzeja Domańskiego. Pisał w nim o niedopełnieniu obowiązków przez pracowników lecznicy.
Śledczy będą teraz przesłuchiwać świadków oraz analizować dokumenty. Początkowe czynności w tej sprawie mają ustalić jak będzie przebiegało śledztwo i jakie działania trzeba będzie wykonać- informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach, Daniel Prokopowicz.
Z zawiadomienia wynika, że przez zaniedbania pracowników, placówka nie uzyskała z NFZ refundacji za wykorzystywane leki. Szpital chciał w tej sprawie ugody z Funduszem, ale na posiedzeniu sądu nie zjawił się nikt ze świętokrzyskiego oddziału NFZ, dlatego zakończono procedurę. Możliwe, że szpital będzie dochodził swoich należności w postępowaniu cywilnym. Rzecznik funduszu- Beata Szczepanek zapewnia, że wszystkie należności za leki zostały szpitalowi zapłacone.