W gminie Nowy Korczyn doszło do skażenia wody prawdopodobnie bakterią Escherichia coli, dlatego mieszkańcy mogą jej używać tylko do celów sanitarnych. Piotr Strach, zastępca wójta informuje, że w piątek pojawiły się powiadomienia o tym, że woda nie nadaje się do spożycia. Taki komunikat – dodał – zamieszczono na tablicach ogłoszeniowych oraz na stronie internetowej gminy. Informowali o tym także sołtysi.
Tymczasem – jak mówią mieszkańcy gminy Nowy Korczyn – nie wszyscy dowiedzieli się o skażeniu wody od władz gminy. Niektórzy nie wiedzą również, że mogą odebrać darmową, butelkowaną wodę do picia.
Piotr Strach zaznacza, że władze gminy podjęły już działania mające poprawić jakość wody. Wczoraj pracownicy wypuszczali skażoną wodę z hydrantów. Zwiększono także ilość chloru, który ma „zabić” drobnoustroje. Zastępca wójta wskazał także prawdopodobną przyczynę skażenia. Według niego, razem z zasilającą ujęcie rzeką musiały spłynąć bakterie.
Sanepid przeprowadzi w gminie kolejne badania wody. Następnie podjęte zostaną działania prowadzące do pozbycia się mikrobów.
Skutki zakażenia bakterią coli zależą od rodzaju szczepu, ilości spożytych bakterii i układu odpornościowego chorego. Jednak tego typu bakterie są szczególnie niebezpieczne dla dzieci, osób starszych i osób z obniżoną odpornością. Zwykle, zakażenie powoduje zatrucia pokarmowe.