Straż Miejska ostrzega przed oszustami podszywającymi się pod funkcjonariuszy, którzy odpłatnie proponują montaż czujników czadu.
Jak informuje komendant Władysław Kozieł w zeszłym tygodniu do jednego z mieszkańców zadzwoniła kobieta podająca się za strażnika. Poinformowała, że na jego osiedlu w najbliższym czasie będą montowane detektory tlenku węgla. Zaznaczyła, że koszt takiego urządzenia wynosi 180 złotych.
Mężczyzna zorientował się, że może to być próba wyłudzenia pieniędzy i zadzwonił do komendy Straży Miejskiej, by zapytać czy rzeczywiście taka akcja będzie prowadzona. Komendant mówi, że strażacy montują detektory za darmo. Także miasto które je przekazuje nie pobiera z tego tytułu żadnych pieniędzy.
Pierwsza partia 350 czujników została już zamontowana w mieszkaniach wytypowanych przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Nie wiadomo, kiedy zakupione zostaną kolejne.