Prawdopodobnie zaprószenie ognia było przyczyną pożaru kamienicy przy ulicy Słowackiego w Kielcach. Na parterze budynku mieszkał mężczyzna, który miał odłączony licznik elektryczny. Pomieszczenia były opalane drewnem. W chwili wybuchu pożaru lokatora nie było w środku.
Strażacy ewakuowali pozostałych mieszkańców i przeszukali budynek. Nikomu nic się nie stało. Na miejscu była karetka pogotowia i lekarz mógł na bieżąco udzielać konsultacji.
Drewniane stropy kamienicy zostały lekko napalone, powiedział dowodzący akcją ratowniczą, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Kielcach Piotr Witoń . Na razie trudno ocenić, czy budynek będzie nadawał się do dalszego zamieszkania.