Produkcja nielegalnych papierosów staje się coraz popularniejsza wśród gangów działających w Polsce – wynika z danych CBŚP. Likwidowane fabryki są coraz nowocześniejsze, często monitorowane i wyposażone w sprzęt, który ma utrudniać ich wykrycie.
Polska przestępczość zorganizowana zmienia się od kilku lat. Jak wynika z raportów Centralnego Biura Śledczego Policji grupy przestępcze przekwalifikowują się z przestępczości kryminalnej w m.in. przestępczość gospodarczą; w tym produkcję i obrót nielegalnymi papierosami.
„Widać to w liczbach. W 2015 r. policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji zlikwidowali 59 wytwórni krajanki tytoniowej – w 2014 – 24. Jeśli chodzi natomiast o fabryki papierosów to w 2015 r. zlikwidowaliśmy ich dziewięć, gdy tymczasem w 2014 r. – cztery” – powiedziała PAP p.o. rzecznika CBŚP kom. Agnieszka Hamelusz.
Różnice widać też w liczbie zabezpieczonych papierosów – w 2015 r. zabezpieczono ich prawie 187 mln; rok wcześniej – ok. 89 mln.
Jak powiedział PAP jeden z oficerów CBŚP te wzrosty to efekt m.in. zysków, jakie gangi mogą osiągnąć na tym procederze. „Koszt jednej nielegalnie wyprodukowanej paczki papierosów to ok. 80 groszy, podczas gdy na rodzimym rynku przestępcy sprzedają taką paczkę średnio za 6 zł. Najczęściej jednak wywożą „towar” do krajów Europy Zachodniej, uzyskując tam za jedną paczkę papierosów ok. 5 euro” – podkreślił.
Produkcją papierosów zajmują się w Polsce często grupy międzynarodowe, np. polsko-ukraińskie. Papierosy produkowane są w różnych warunkach, często niespełniających żadnych norm – w starych halach, stodołach, barakach.
Coraz częściej zdarza się jednak, że gangi inwestują w fabryki papierosów duże pieniądze. Przykładem jest choćby zlikwidowana ostatnio przez CBŚP fabryka papierosów w Piotrkowie Trybunalskim. Składała się ona z dwóch w pełni zautomatyzowanych linii produkcyjnych do cięcia suszu i produkcji papierosów. Same maszyny warte były ponad milion złotych, a ich wydajność sięgała 2 tys. papierosów na minutę.
„Jeśli do Polski przemycane są papierosy, to głównie zza wschodniej granicy. Z kolei maszyny do produkcji nielegalnych papierosów trafiają do nas z krajów bałtyckich. Przewożone są legalnie, bo zgłasza się je do odprawy celnej np. jako maszyny do produkcji ołówków” – powiedział oficer CBŚP.
(PAP)