Senat bez poprawek przyjął ustawę w sprawie rządowego programu „Rodzina 500 Plus”. Teraz dokument dotyczący sztandarowego projektu Prawa i Sprawiedliwości trafi do prezydenta. O jego założeniach dyskutowali goście Studia Politycznego Radia Kielce.
Senator PiS Krzysztof Słoń przyznał, że pomoc nie trafi do wszystkich rodzin, ale podkreślił, że od początku takie były założenia. Podkreślił, ze program nie jest ustawą o pomocy socjalnej, tylko ustawą o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci.
Poseł Platformy Obywatelskiej Artur Gierada podkreślił natomiast, że z programu zadowolona może być tylko część rodzin. Według PO 3 miliony polskich dzieci nie skorzysta z pomocy państwa.
Włodzimierz Religa z Ruchu Kukiz 15 zwraca uwagę, że program będzie różnie oceniany i budzi kontrowersje. Wynika to z tego, że niektórzy traktują go jako pomoc socjalną, inni natomiast jako działania prorodzinne.
Program „Rodzina 500 Plus” krytykuje .Nowoczesna. Poseł Adam Cyrański podkreśla, że w tym roku uda się go sfinansować ze względu na jednorazowe wpływy do budżetu. Natomiast obawia się, ze za rok lub dwa pieniędzy zabraknie. Propozycje PiS nazywa „kupowaniem głosów wyborców za publiczne pieniądze”.
Poseł PSL Krystian Jarubas żałuje, że odrzucono poprawkę ludowców „złotówka za złotówkę”. Dzięki temu osoby, które przekroczą próg dochodowy mogłyby otrzymać pomoc. PiS jednak nie skorzystał z tego rozwiązania – podkreślił poseł.
Program zakłada, że każda rodzina z minimum dwojgiem niepełnoletnich dzieci będzie mogła otrzymać 500 złotych na drugie i kolejne dziecko. Rodziny o niskich dochodach dostaną 500 złotych także na pierwsze dziecko. Program w tym roku ma kosztować 17 miliardów złotych, w przyszłym około 23 miliardy. Nabór wniosków ruszy w kwietniu. Wypłaty mają się rozpocząć nie później niż ciągu trzech miesięcy.