Przed Sądem Okręgowym w Kielcach rozpoczął się proces 20-latka oskarżonego o zabójstwo młodszego kolegi. Do tragedii doszło w czerwcu ubiegłego roku przy ul. Radiowej w Kielcach. Jak już informowaliśmy, według ustaleń śledczych 18-letni wówczas Patryk został zaatakowany niedaleko „Plastyka”. Został zaczepiony przez grupę rówieśników i pobity. Zmarł na miejscu.
W grudniu ubiegłego roku oskarżony usłyszał zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym, ponieważ kopiąc i popychając pokrzywdzonego doprowadził do jego upadku i w tej pozycji kopnął go w szyję, co doprowadziło do śmierci.
Zdaniem prokuratury nie było to pobicie ze skutkiem śmiertelnym, ponieważ Mateusz O. był świadomy tego, że w wyniku zadawanych ciosów może zabić i przyjmował to do wiadomości.
W toku śledztwa nie przyznawał się do winy i odmawiał składania zeznań. Także przed sądem utrzymywał, że jest niewinny.