Epidemiolodzy przewidują, że przed nami szczyt zachorowań na grypę. Zdaniem Głównego Inspektora Sanitarnego liczba chorych może się podwoić. Potwierdza to Ewa Ziemkiewicz z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach. Najwięcej zachorowań jest zwykle na przełomie lutego i marca. Na razie w regionie świętokrzyskim liczba zachorowań drastycznie nie wzrosła.
W ubiegłym roku najwięcej zachorowań odnotowano w przedostatnim tygodniu lutego. Wówczas było ponad 4 i pół tysiąca przypadków. Ze statystyk kieleckiego Sanepidu wynika natomiast, że w trwającym sezonie na grypę zachorowało już blisko dwa razy więcej mieszkańców regionu niż poprzedniej zimy. Wtedy od października do lutego odnotowano 14 158 przypadków. W tym sezonie jest już 26 611 chorych. Nie stwierdzono natomiast żadnego przypadku świńskiej grypy – dodała Ewa Ziemkiewicz.
Grypę diagnozuje lekarz na podstawie objawów i badania pacjenta. Pomocne w określeniu czy to grypa, czy infekcja bakteryjna są także testy oraz dokładniejsze badania laboratoryjne. Te wykonywane komercyjnie są jednak dosyć drogie. Kosztują około 400 złotych i można je wykonać m. in. w Sanepidzie i Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. Polegają na pobraniu wymazu z gardła i nosa.
Najlepszą profilaktyką przed grypą jest szczepienie. Jak dodała Ewa Ziemkiewicz szczepionka na ten sezon zabezpiecza również przed wirusem AH1N1 wywołującym świńską grypę.