Małgorzata Erlich – Smurzyńska, nowa dyrektor Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zwolniła z pracy dziewięciu dotychczasowych kierowników powiatowych biur tej instytucji – we Włoszczowie, Staszowie, Skarżysku, Starachowicach, Pińczowie, Ostrowcu, Kielcach, Kazimierzy Wielkiej i Końskich.
Większość z nich była związana z PSL. Niektórzy zwrócili się z wnioskiem o pozostanie w biurze. Jak stwierdziła dyrektor podania będą rozpatrywane. Były kierownik biura w Jędrzejowie powrócił na stanowisko głównego specjalisty, a szef buskiego biura przebywa na zwolnieniu lekarskim.
Małgorzata Erlich – Smurzyńska fot. Jarosław Kubalski
Wcześniej zmian kadrowych dokonano w biurach w Sandomierzu i Opatowie – informuje Małgorzata Erlich – Smurzyńska. Szefowa Agencji zapewnia, że zmiany kadrowe nie wpłyną negatywnie na działalność instytucji, a nowi kierownicy zostaną wkrótce powołani.
Komentując zwolnienie kierowników powiatowych oddziałów – marszałek Adam Jarubas stwierdził, że zmiany są inspirowane odgórnie i pewnie będzie tak, że dymisje będą we wszystkich powiatach kraju. Szef świętokrzyskich ludowców obawia się, że gwałtowne zmiany personalne mogą źle wpłynąć na pracę tego urzędu, który zajmuje się min. dopłatami bezpośrednimi dla rolników.
Adam Jarubas uważa, że każdy szef ma prawo do wyboru pracowników, ale przyjęcie kryterium i metody wyrzucania z pracy osób, które są kojarzone z poprzednim rządem – źle służy tej instytucji.
Powołana w styczniu dyrektor ma też nowych zastępców. To Józef Cepil, Jerzy Pośpiech i Tomasz Kuśnierek.
Sprawą szerzej zajęliśmy się w Raporcie Dnia: