Stu elewów z całej Polski złożyło dziś na Placu Wolności uroczystą przysięgę. Po ślubowaniu oficjalnie stali się żołnierzami.
Jak przyznali, wstąpili do armii ochotniczo i w większości przypadków było to dla nich spełnienie marzeń o służbie wojskowej.
W trakcie uroczystości młodzi elewi odśpiewali a capella Mazurka Dąbrowskiego.
Głównie chodzi tu o chęć sprawdzenia samego siebie a także poprawienia swoich umiejętności – tłumaczył szeregowy elew Rafał Ferenc.
Wtórował mu także szeregowy elew Krzysztof Kulig z województwa podkarpackiego – Wojsko jest zawodem, w którym można się rozwijać. Trzeba być przygotowanym do wszystkiego. Z kolei zamiłowanie do wojska bierze się zarówno od historii, którą każdy żołnierz powinien znać,
a także od fascynacji filmami militarnymi.
Podpułkownik Andrzej Kujawa, szef wydziału ogólnego Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych zaznaczył, że dla młodych żołnierzy jest to jeden z najważniejszych dni w życiu,
ponieważ sami zdecydowali się odbyć w przyszłości zawodową służbę wojskową.
Dodał także, że coraz więcej młodych ludzi jest chętnych do zapoznania się z służbą wojskową, jak i odbycia służby przygotowawczej.
W trakcie uroczystości młodzi elewi odśpiewali a capella Mazurka Dąbrowskiego. Żołnierze-ochotnicy dostali 72 godzinną przepustkę,
po tym czasie wrócą do jednostki wojskowej na Bukówce, aby zakończyć podstawowe szkolenie. Po jego ukończeniu wstąpią do Narodowych Sił Rezerwy.