Grzegorz Szymański nie jest już zawodnikiem Effectora Kielce. Decyzja została podjęta wspólnie z zawodnikiem – informuje klub. 37-letni atakujący podpisał kontrakt do końca sezonu, ale z opcją rozwiązania do 31 stycznia.
Szymański cały czas przechodził rehabilitację po przebytej kontuzji, co nie pozwalało mu grać i trenować na 100 procent możliwości.
– Dziękujemy Grzegorzowi za zaangażowanie na treningach i wspieranie młodszych kolegów swoim doświadczeniem – powiedział prezes kieleckiego klubu Jacek Sęk.
Obecnie w kadrze Effectora jest jeden atakujący, kapitan drużyny Sławomir Jungiewicz.