Zimą przechodząc obok centrów handlowych, sklepów czy bloków mieszkalnych, musimy zachować szczególną ostrożność. Wystarczy lekka odwilż, aby sople znajdujące się na dachach budynków zaczęły topnieć, co powoduje, że odrywają się od rynien i spadają. Co zrobić, gdy przydarzy nam się wypadek i zostaniemy zranieni soplem lodu? Od kogo i jakie odszkodowanie nam się należy?
W przypadku, kiedy zostaliśmy zranieni przez spadający sopel, w pierwszej kolejności musimy zgłosić wypadek pracownikowi danego budynku, którego obowiązkiem jest stworzenie stosownej notatki opisującej zaistniałe zdarzenie. Jeśli pracownik odmówi, należy zawiadomić Straż Miejską, która sporządzi odpowiednią dokumentację. Nie można również zapomnieć o tym, aby naoczni świadkowie wypadku pozostawili swoje dane personalne i numery kontaktowe. Oczywiście, gdy doznaliśmy poważnych urazów, na miejsce zdarzenia należy wezwać Pogotowie Ratunkowe. Jeśli doznaliśmy jedynie lekkich obrażeń ciała, należy udać się jeszcze tego samego dnia do szpitala i poprosić o sporządzenie obdukcji, która ułatwi nam udokumentowanie uszczerbku na zdrowiu.
– Ważne jest również to, aby odpowiednio udokumentować fakt, że do wypadku doszło w wyniku zaniedbania. W takim przypadku należy zrobić zdjęcia tego, co spadło z dachu (zanim się rozpuści) jak również samego dachu. Najlepiej będzie, gdy zdjęcia zaopatrzone będą w datę – radzi Edyta Szymkowiak, Kierownik Działu Likwidacji Szkód Centrum Odszkodowań DRB, firmy specjalizującej się w pomocy osobom poszkodowanych w dochodzeniu ich praw.
Kto i jakie odszkodowanie powinien nam wypłacić?
Wniosek o wypłatę odszkodowania powinniśmy skierować do zarządcy lub właściciela budynku. Wtedy to z jego ubezpieczenia OC zostanie wypłacone nam odszkodowanie. Warto pamiętać, że wiele wspólnot mieszkaniowych ma podpisane umowy z zarządcami nieruchomości, w których określone jest to, że do obowiązków zarządcy należy tak zwane zimowe utrzymanie terenu, do którego należy m.in. odśnieżanie czy usuwanie sopli.
Do takiego wniosku należy dołączyć oświadczenie świadka, zdjęcia, notatkę sporządzoną przez pracownika budynku czy też Straż Miejską, oraz wszystkie rachunki, które stanowią dokumentację poniesionych przez nas kosztów w związku z wypadkiem.
– W przypadku doznanej krzywdy, możemy ubiegać się o wypłatę odszkodowania z tytułu wszystkich poniesionych strat i kosztów związanych z uszkodzeniem ciała, a przede wszystkim o zadośćuczynienie za uszczerbek na zdrowiu, cierpienie fizyczne i psychiczne – wyjaśnia Edyta Szymkowiak, Kierownik Działu Likwidacji Szkód Centrum Odszkodowań DRB.
W sytuacji, gdy podmiot odpowiedzialny za budynek nie chce wypłacić nam należnego świadczenia, możemy skierować sprawę do Sądu z powództwa cywilnego. Zanim jednak przystąpimy do procesu sądowego, warto skorzystać z pomocy firm specjalizujących się w pomocy przy uzyskaniu należnych odszkodowań. Pracownicy takiej firmy w naszym imieniu będą kontaktować się z towarzystwem ubezpieczeniowym. W przypadku, gdy taka firma współpracuje z Radcą Prawnym będziemy przez nią reprezentowani zarówno na drodze przesądowej, jak również podczas procesu.